13 marca 2010

BugPlug – dlakieszeni

Przypadkowo natknęłam się dziś w Internecie na gadżet, który poza byciem efektownym, wydaje się być niezwykle praktyczny. BugPlug – bo o nim mowa – świetnie nadaje się do ograniczenia zużycia prądu. Ten niewielki gadżet, jest „pośrednikiem” między gniazdkiem elektrycznym, a listwą zasilającą, przedłużaczem, bądź „rozgałęźnikiem”. BugPlug posiada wbudowane detektory ruchu, wykorzystujące podczerwień, monitorujące przestrzeń pokoju. W przypadku braku jakiejkolwiek aktywności motorycznej w danym pomieszczeniu, co zwykle wskazuje na nieobecność w nim istot żywych, BugPlug odcina dopływ prądu, do podłączonych przez niego urządzeń. Prosty mechanizm czasowy pozwala na określenie, po jakim czasie od ustania ruchu, podpięte pod gadżet sprzęty mają być wyłączone.
Proste, a cieszy.


7 marca 2010

zmiana - dlakieszeni

I wreszcie, przystąpiłam do realizacji swojego tak długo planowanego projektu. Jako kobieta bez pracy postanowiłam że zrobię ten krok, że pójdę na swoje, zacznę interes. W zeszłym tygodniu zleciłam znajomemu zrobienie sklepu internetowego… trochę mnie będzie to kosztować, ale by coś zrobić potrzebne jest poświęcenie. Chciałabym by to wyszło, bym na tym zarabiała i nie musiała pracować dla kogoś. Ale pewnie za nim do tego dojdzie wiele czasu minie. Jak na razie otaczam się tomami książek by poznać tajniki wiedzy jak dotąd mi nie znanej. Jeszcze nie wiem dokładnie kiedy wystartuję, zależne jest to od przygotowanego sklepu od nawiązania kontaktów z producentami i od (pewnie najtrudniejszego) kontaktu z urzędnikami. Myślę że także będę się ubiegać o dotację dla rozpoczynających działalność. Ważne jest to że to czuję i wiem że mi się uda…… i że będę bogata.

Ale zostawmy sprawy biznesu.
http://www.domwydajny.pl/ - jak mi się marzy coś takiego, taki dom, pełen rozwiązań energooszczędnych, w części niezależny od tych wszystkich dystrybutorów „społecznych rozwiązań”. Szkoda że mieszkam w małym, mało oszczędnym mieszkaniu… kto wie czy na tych rozwiązaniach przedstawionych w tej prezentacji nie dało by się jeszcze zarobić, kolektory słoneczne, turbina wiatrowa i pewnie jeszcze pompa ciepła jest w nim zamontowana. Ale pewne moje marzenie i tak się nie ziści… kto wie ile potrzeba pieniędzy na to wszystko…
Trochę chcę zmienić formę tego bloga i zacząć przedstawiać pewne rozwiązania pozwalające na to by w kieszeni trochę pieniędzy pozostało. Spróbuję przedstawić produkty które w widoczny sposób mają ograniczyć wydatki na budżet… może to pomoże podobnym mi..