25 stycznia 2010

żarówki - dlakieszeni

Ostatnio jakoś nie idzie mi z wpisami… to wszystko przez tą rękę i przez nastrój kobiecej fizjologii. Jednak my to mamy ciężko i chyba nic tego nie zmieni… no ale takie jest życie Kobiety, matki, gospodyni. Wszystko na naszej głowie… wszystko.
W każdym razie myślę by trochę przyoszczędzić, chcę wymienić parę żarówek na te o których tak często i głośno ostatnio słychać, widziałam takie w Biedronce. Ponoć taki produkt energooszczędny cechuje się dużo niższymi kosztami eksploatacji niż w przypadku tradycyjnych żarówek, oszczędność sięga nawet 30% zużycia energii elektrycznej przy zastosowaniu halogenów, a w przypadku zastosowania świetlówek kompaktowych nawet 80%. Tak widoczna korzyść sprawia, że zakup i eksploatacja zwróci się bardzo szybko…  z tego powodu warto się nad tym zastanowić. Tego typu rozwiązania pracują kilkakrotnie razy dłużej niż tradycyjne żarówki. Zauważyłam nawet że niektórzy producenci dają gwarancję na swoje produkty, co już o czymś świadczy.

W Internecie znalazłam pewną informację i szczerze mówiąc nie chce mi się wierzyć że tylko 50% Polaków wie że każdą tradycyjną żarówkę można zastąpić energooszczędną. Przydałaby się jakaś kampania promocyjna… można by nawet wykorzystać środki unijne, ciekawe czy są jakieś programy które pozwoliły by zaczerpnąć trochę złota;).

Wracam do domowych prac, zaraz dzieci ze szkoły wracają a potem zamierzam iść na miasto by kupić kilka żarówek, może to się opłaci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz