7 grudnia 2009

Liczne sposoby - dlakieszeni

Ciągle szukam, pewnych możliwości, które dałyby mi możliwość zaoszczędzenia. Dom w którym mieszkam nie jest zbyt wydajny, okna dziurawe, z kaloryferów cieknie, stara instalacja ciągle się przypala, a gaz… jego kaloryczność nie spełnia żadnych norm … ale to pozostawiam sumieniu tych co wyciskają ostatnie grosze i wołają o jeszcze.
Koszty utrzymania rośnie z miesiąca na miesiąc, a ja chcę spokojnie żyć bez obaw co jutro się stanie. Dlaczego życie musi kosztować?… ja się nie pchałam na ten świat…
Kiedyś u znajomych dowiedziałam się że są liczne metody by zatrzymać trochę drobniaków w kieszeni. Stosowali jakieś magnesy, bodajże neodymowe, które zatrzymywały liczniki… prawie przekonali mnie ale w końcu się rozmyśliłam bo nie będę oszukiwać, nie jestem aż tak zła…, jaki dałabym przykład dzieciom… jak by na mnie patrzyły… Ale jeśli nie będzie innego sposobu by zapewnić odpowiednie warunki dzieciom to Bóg mi świadkiem że posunę do takiego postępku.
Każdy grosz się liczy w gospodarstwie domowym…, wiem że jest wiele produktów które w swoim założeniu mają przyczynić się do obniżenia kosztów… ale koszt początkowy może być spory np. takiej geotermalnej pompy , koszt zwraca się po wielu wielu latach, tylko nieliczni mogą sobie na to pozwolić, ostatnio jest głośno o tych wszystkich alternatywnych dobrodziejstwach .
Jak ja bym chciała by w Domu wreszcie było ciepło, a z kranów lała się ciepła woda, jak ja bym chciała by w wieczorne, zimowe dni światło jasno biło, chciałabym by dzieci nie chorowały, chciałabym spokoju ducha…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz