5 stycznia 2010

20 groszy… tylko nie płacz proszę - dlakieszeni

Jak grom z jasnego nieba, gruchnęła dziś we mnie wiadomość, że po podwyżce akcyzy na paliwo i tym samym ceny paliwa na stacjach, szykuje się kolejna podwyżka, jeszcze w styczniu o ok. 20gr. Wygląda więc na to, że mój misterny plan oszczędzania, zostanie zniweczony przez podwyżki, które „zeżrą” to co miałam zamiar zainwestować w lepszą przyszłość. Każdy z nas wie, że jak tylko zaczynają rosnąć ceny paliw, wzrastają też ceny wszelkich usług i produktów. Widać nie tylko szary Kowalski wierzy, że 2010 będzie mlekiem i miodem płynący.
Moją frustracje pogłębia fakt, że to dopiero pierwsze dni roku, a już w perspektywie mamy czarne chmury podwyżek wszystkiego. Odnoszę nieodparte wrażenie, że polityka pro ekologiczna/oszczędnościowa idzie w tym samym kierunku co polityka pro rodzinna, czyli wyrywa z korzeniami wszelką możliwą motywację do działania. Mimo to mam silne postanowienie otworzenia wraz z rokiem 2010, nowego rozdziału w moim oszczędnym i ekologicznym życiu! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz