3 grudnia 2009

Misja – dlakieszeni

„W jednym zawsze pozostajemy konserwatywni - naszą pracę pojmujemy w kategoriach misji.” - Dyrektor Generalny Poczta Polskiej.
Dziś miałam okazje przekonać się na własnej skórze, o tej misyjności narodowego operatora. W moim oddziale Poczty Polskiej jest 5 okienek, które kiedyś służyły petentom. Niestety, ktoś wpadł na świetny pomysł promocji Banku Pocztowego i z 5 dostępnych okienek, zrobiły się tylko 2. Jedno z nich przyjmuje tylko paczki, więc siedząca w nim pani raczej się nie przemęcza, o ile jest w ogóle obecna. Załatwienie większości spraw, zajmuje sporo czasu, ponieważ kolejka do tego jedynego, nieszczęsnego okienka, zajmującego się wszystkim innym, jest imponująca o każdej porze dnia. Bywam na poczcie dość często i o różnych godzinach. Z moich obserwacji wynika, że w przeciągu miesiąca obsłużonych w okienkach Banku Pocztowego było zaledwie kilka osób, na które my – stojący w kolejce obok, patrzyliśmy z zazdrością. Żeby było śmieszniej, 1/6 hallu poczty zajmuje stanowisko tego samego banku.

„W tym roku przedsiębiorstwo świętuje wyjątkowy jubileusz 450-lecia swego istnienia. Długoletnia tradycja, służba obywatelom, a także aktywność społeczna PP od lat znajduje uznanie u Polaków. Kilkuwiekowa historia przedsiębiorstwa jest powodem do wielkiej dumy. Dodaje firmie prestiżu, lecz jest także zobowiązaniem wobec klientów.”… (http://www.poczta-polska.pl/Praca/prezentacja.html)

Czyżby???

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz