30 listopada 2009

Tanie Państwo - dlakieszeni

Rachunki, rachunki…. te opłaty doprowadzają mnie do istnego szaleństwa. Znowu to samo, znowu nie mam za co zapłacić. Jeśli dzisiaj nie uiszczę opłat za prąd to jutro nie będzie telewizji. Gdzie jest to tanie Państwo, Pytam się GDZIE…
Starałam się oszczędzać, do skarbonki regularnie wrzucam by zostało choć trochę... dla kieszeni, a teraz całe oszczędności pójdą z dymem… a raczej z prądem.
Muszę znaleźć sposób by odbić się od tego miejsca w jakim teraz się znalazłam, chcę żyć tak by na wszystko mojej rodzinie i mi starczało…

…chyba za bardzo się lituję nad sobą… muszę walczyć… by dobrze było.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz